W ręce świdnickich policjantów wpadło 2 mężczyzn podejrzanych o wytwarzanie materiałów wybuchowych oraz posługiwanie się nimi. W tej sprawie zatrzymani usłyszeli zarzuty w Prokuraturze Rejonowej w Świdnicy, a sąd zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy. Za czyn, którego się dopuszczali zatrzymanym grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
7 sierpnia 2024 roku na terenie jednej z wsi pod Żarowem doszło do eksplozji ładunku wybuchowego na przystanku autobusowym. Straty na jakie wyceniono zniszczony przystanek to około 16 tysięcy złotych. W pobliżu przystanku znajdowały się zabudowania, jednak nikt nie odniósł obrażeń. Na miejscu policjanci Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego świdnickiej komendy zabezpieczyli liczne ślady, a funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego rozpoczęli pracę nad ustaleniem sprawców tego zdarzenia. Biorąc pod uwagę jego charakter mundurowi przeprowadzili szeroko zakrojone czynności operacyjne, zbierając i zabezpieczając obszerny materiał dowodowy.
W lutym br. nastąpił przełom w sprawie. 21 lutego br. funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 34 oraz 40 lat. Są to mieszkańcy powiatu świdnickiego.
W toku przeszukania w którym wzięli udział policjanci Wydziału Kryminalnego, Dochodzeniowo-Śledczego świdnickiej komendy oraz funkcjonariusz Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu wraz z psem tropiącym oraz SPKP Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu zajmujący się rozpoznaniem minersko-pirotechnicznym, a także biegły z zakresu urządzeń wybuchowych i materiałów wybuchowych - w pomieszczeniach mieszkalnych oraz miejscu pracy zatrzymanego, zabezpieczone zostały substancje wykorzystywane do produkcji materiałów wybuchowych.
Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu, a następnie w Prokuraturze Rejonowej w Świdnicy usłyszeli zarzuty dotyczące m.in. współdziałania i wyrabiania materiałów wybuchowych, które następnie detonowali.
Śledczy w sprawie skierowali do Sądu Rejonowego w Świdnicy wniosek o tymczasowe aresztowanie i w niedzielę 23 lutego br. w godzinach popołudniowych sąd przychylił się do wniosku wydając decyzję o aresztowaniu obu mężczyzn na trzy miesiące.
W sprawie prowadzone jest śledztwo i wykonywane dalsze czynności mające na celu ustalenie, czy są to jedyne osoby, które brały udział w tym procederze. Sprawa ma charakter rozwojowy
15-letni kierowca motocykla zignorował sygnały policjantów do zatrzymania się i podjął brawurową ucieczkę, przewożąc pasażera - swojego równolatka. Nastolatkowie zostali szybko zatrzymani przez wodzisławskich mundurowych. Teraz o ich dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
„Poszukiwacze” z KWP w Lublinie namierzyli na terenie Holandii poszukiwanego listem gończym 28-letniego mieszkańca Łęcznej. Mężczyzna brał udział w bójce i pobiciu ze skutkiem śmiertelnym. Do starcia pseudokibiców drużyn z Lublina i Stalowej Woli doszło w 2016 roku na drodze w powiecie radomskim. Śmierć poniósł wówczas 33-latek ze Stalowej Woli. Dzięki współpracy z policjantami z Holandii i Biura Kryminalnego KGP oraz europejskiej sieci współpracy policyjnej ENFAST, 28-latek został zatrzymany i ekstradowany. To już ostatni pseudokibic poszukiwany do tej sprawy, w której łącznie oskarżonych jest 15 osób.
„Poszukiwacze” z KWP w Lublinie namierzyli na terenie Holandii poszukiwanego listem gończym 28-letniego mieszkańca Łęcznej. Mężczyzna brał udział w bójce i pobiciu ze skutkiem śmiertelnym. Do starcia pseudokibiców drużyn z Lublina i Stalowej Woli doszło w 2016 roku na drodze w powiecie radomskim. Śmierć poniósł wówczas 33-latek ze Stalowej Woli. Dzięki współpracy z policjantami z Holandii i Biura Kryminalnego KGP oraz europejskiej sieci współpracy policyjnej ENFAST, 28-latek został zatrzymany i ekstradowany. To już ostatni pseudokibic poszukiwany do tej sprawy, w której łącznie oskarżonych jest 15 osób.
„Poszukiwacze” z KWP w Lublinie namierzyli na terenie Holandii poszukiwanego listem gończym 28-letniego mieszkańca Łęcznej. Mężczyzna brał udział w bójce i pobiciu ze skutkiem śmiertelnym. Do starcia pseudokibiców drużyn z Lublina i Stalowej Woli doszło w 2016 roku na drodze w powiecie radomskim. Śmierć poniósł wówczas 33-latek ze Stalowej Woli. Dzięki współpracy z policjantami z Holandii i Biura Kryminalnego KGP oraz europejskiej sieci współpracy policyjnej ENFAST, 28-latek został zatrzymany i ekstradowany. To już ostatni pseudokibic poszukiwany do tej sprawy, w której łącznie oskarżonych jest 15 osób.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.